czwartek, 15 marca 2012

Poszukiwany, poszukiwana I

Otóż wchodzi na salony nowa kategoria. Tadam!

"Dociekliwy Czytelnik może jednak zadać pytanie..."
No no, ładny zabieg,. Adresat tekstu, czyli siłą rzeczy każdy nań skazany, poczuwa się do odpowiedzialności bycia dociekliwym przez duże D. Poczuwam się i ja. I pytam o to, co następuje:

"świadoma wiedza o charakterze deklaratywnym i świadomym..." (bo mogłaby się jej ta świadomość zagubić po drodze?)

"radzenie sobie poprzez radzenie sobie..."
Czy to się widziało z betą?
Chyba przez szybę w zakładzie karnym...

1 komentarze:

co autor chciał przez to powiedzieć | pani nietresta czyta pisze...

Oj,przecież radzenie sobie poprzez radzenie sobie to jest naturalny stan codzienny matkipolki.
To stond...;)

Prześlij komentarz

ShareThis